Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i pamięć. Wakacje udały się bardzo. A widokami, które mogłam podziwiać dzielę się już teraz.
Oto kościółek w Georgioupoli na Krecie - zbudowany na morzu, prowadzi do niego kamienista grobla. Przepiękny, prawdziwie grecki.
Droga była najcięższa dla tego pieska - musiał odpowiednio stawiać nie dwie, a cztery nogi, aby nie wpaść w szczeliny pomiędzy kamieniami. Dał jednak radę. I my też ;)
Jak dla mnie to takie widoki sa całkowitą nowości i musze przyznać ,że mnie to miejsce bardzo zaintrygowało.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż miałam możliwości podziwiania tej kapliczki na własne oczy ale mnie po tej trudnej drodze atakowały ogromne fale, które tego dnia się pojawiły. W połowie mokra dotarłam do celu, aparat nie został zmoczony i mogłam pstryknąć kilka zdjęć. Warto było się tak poświęcić :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie i zapraszam częściej
K.