Przy okazji można było zobaczyć tłumy sław przybywające autobusami festiwalowymi i samochodami drogich marek do hotelu Sheraton. Filmy oglądają w Gdyni, ale Sopot nadal ich przyciąga, jak wszystkich zresztą.
Jak piękny może być o zachodzie słońca w najbardziej popularnym miejscu, a więc na molo, zobaczcie sami.
Czesc Eowina, zazdroszczę tobie że masz tak blisko do morza, 3miasta itp.. ach.. pozdrawiam, Jarek
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę! Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuń