Na rolkach można daleko zajechać, choćby z Gdańska do Sopotu. Sprzyja temu sieć ścieżek rowerowych i deptaków :)
Moje wariacje fotograficzne z moim mężem na ten temat:
Moje wariacje fotograficzne z moim mężem na ten temat:
Mąż mi żwawo uciekał, dlatego fotografowałam go głównie, gdy siedział na ławce w przerwie między kolejnymi jazdami :) Trzeba było korzystać z okazji :)
Super pomysł na szybka i ekologiczną przejażdżkę.A Ty też na rolkach byłaś?.
OdpowiedzUsuńJa jeżdżę tylko na rowerze. Na rolkach próbowałam, ale nie mogłam utrzymać równowagi. Szybko się zniechęciłam, bo raczej niecierpliwa jestem :) A te fotki cykałam pieszo. Mąż jechał, a ja spacerowałam z aparatem w rękach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Swietny blog i zdjecia!!! Pozdrawiam i obiecuje, ze bede zagladac :)
OdpowiedzUsuńTroszkę zazdroszczę jazdy na rolkach, bo to takie ukryte moje marzenie:) Ale tak jak Ty, uwielbiam jazdę na rowerze, mogę jeździć godzinami, z aparatem oczywiście:) Pozdrawiam całą rodzinkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za wizytę i zapraszam stale. Również pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńPretty section of content. I just stumbled upon your weblog and in accession capital to assert that I get in fact
OdpowiedzUsuńenjoyed account your blog posts. Any way I'll be subscribing to your augment and even I achievement you access consistently fast.
Feel free to visit my site ; Webdesign