Z wybrzeża klifowego niedaleko już do nadmorskiej miejscowości Brighton.
Czytelnicy książek Jane Austen kojarzą ją z "Dumy i uprzedzenia". Właśnie do Brihgton wyjechała Lydia Bennet w towarzystwie żony pułkownika Forstera, aby szukać wrażeń: "Dla Lydii wizyta w Brighton była ucieleśnieniem wszystkich marzeń i przyjemności. Oczami wyobraźni widziała już ulice tego skąpanego słońcem kąpieliska przepełnione oficerami."
Obecnie miejscowość przepełniona jest turystami, którzy szczególnie chętnie spędzają czas na tutejszym molo - Brighton Pier, otwartym w 1899 roku. Molo ma 524 metry długości. Znajduje się na nim pałac rozrywki, pełen różnorodnych gier kuszących łatwą wygraną, na samym końcu zaś można poszaleć w małym wesołym miasteczku.
Brighton często nazywane jest "London-on-Sea", pewnie dlatego i tu znajdziemy koło obserwacyjne, ze względu na bliskość świętowanego hucznie w Anglii Halloween, odpowiednio udekorowane przerażającymi postaciami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania. Pozdrawiam!